Jak gry narkotyzują dzieci ?

Fortnite

Fortnite porównywany z narkotykami ! Epic Games oskarżone o stworzenie gry silnie uzależniającej przez kanadyjską firmę prawniczą Calex Légal. Pozew zbiorowy przeciw Epic Games oskarża o „umyślne” stworzenie gry mocno uzależniającej.

Prawnicy porównują grę Fortnite do działania kokainy, gdyż jak twierdzą organizm podczas „bycia pod wpływem” gry wytwarza duże ilości dopaminy tj. hormonu szczęścia, w czego efekcie rzekomo doprowadza do uzależnienia.

Warto spojrzeć na ten temat pod kątem całego rynku gier. Fortnite jako gra, a raczej kategoria nie jest niczym odkrywczym. Na rynku jest wiele gier, które mają podobne zasady, działanie lub mechanizmy. Również zawierają mikropłatności, loot box’y (skrzynki dostawane w nagrodę za udany mecz) czy mechanizmy wpływające na system nagrody w naszym umyśle.

Gra Komputerowa The Dark Eye: Klątwa Wron

Kiedy gra jest nieetyczna ?

Gry są produkowane do różnego rodzaju odbiorców. Wiele gier w tym Fortnite celuje w młodszych odbiorców jako swoją grupę docelową. Jak wiadomo duże koncerny produkcyjne zatrudniają wielu psychologów, którzy mają za zadanie badanie umysłu ludzkiego, by potem zastosować swoją wiedzę przy produkcji gry. Brzmi niegroźnie prawda ? Tak też twierdzą te firmy mówiąc, że starają się stworzyć grę bardziej interesującą oraz, by „utrzymać uwagę” gracza. Jak cienka granica jest między „utrzymywaniem uwagi”, a manipulacją oceńcie sami. Jak nieetycznym to jest, gdy stosujemy tego typu środki wobec dzieci ?

Rodzice często nie mają świadomości, że tutaj nie chodzi już o „granie w gry” jakie jest rozumiane jako przebywanie przed ekranem monitora. Problem powstaje w momencie, w którym dziecko kończy korzystać z komputera, a zaczyna używać telefonu komórkowego, by dalej grać. Przerzuca się między jedną rozrywką interaktywną, a drugą. Najczęściej gry mobilne są uzależniające w równym stopniu co gry komputerowe, choć niekiedy bardziej. Dlaczego ?

Niestety tutaj sprawa rozbija się ponownie o pieniądze. Jeżeli gracz, który jest naszym potencjalnym klientem długoterminowym (dzięki mikropłatnościom) to ważne jest, by był wobec naszego produktu jak najbardziej lojalny. Tutaj znowu warto zastanowić się jak jest to nieetyczne, gdy stosujemy tego typu zabiegi wobec dzieci.

Czy każda gra jest zła ?

Oczywiście, że nie ! Warto zwrócić uwagę na to jaka jest ta gra. Istnieją gry, które kupujemy, poznajemy ich fabułę, przeżywamy ją, by później roniąc łzę po śmierci głównego bohatera pożegnać, niczym książkę fantasy. Nie ma w tym nic złego. Jest to kolejny dobry środek rozrywki.

Jeżeli gra oferuje nam wiele mikropłatności, loot box’ów itd. to wprowadza ona do gry system hazardu oraz jak lubię często o tym mówić systemu fajności. Jeżeli ktoś posiada nowe buty marki X to jest fajny, jeśli nie to nie jest. Oczywiście dorosłe osoby wiedzą, że to nie jest takie proste ale dla dzieci to wystarcza. Tak samo jest w przypadku gier. Tutaj jeżeli gracz posiada skórkę dla bohatera (zmianę ubioru) to jest fajniejszy, niż osoba, która tej skórki nie ma. Chcesz ją mieć ? Zapłać !

Jak temu przeciwdziałać ?

To do nas rodziców należy obowiązek, by opiekować się dziećmi, więc my musimy obserwować jak spędza swój wolny czas nasza pociecha. Możemy posługiwać się popularnym systemem PEGI, który proponuje grupę wiekową odpowiednią dla potencjalnego gracza. Jednak to za mało. Czasem system ten twierdzi, że gra jest odpowiednia, lecz nie do końca wiadomo czy na pewno. Przykładem może być wyżej wymieniona gra Fortnite, która jest oznaczona PEGI 12, co znaczy, że mogą w nią grać już dzieci w wieku 12 lat. Wydaje mi się, że zawsze dobrze jest skonfrontować tę wiedzę z realiami, pytając na forach lub oglądając przykładową rozgrywkę w internecie. To da nam pewność czy aby na pewno postępujemy słusznie pozwalając bawić się naszemu dziecku w określonym środowisku. Czy pozwoliłbyś rodzicu bawić się swojej pociesze z nieodpowiednimi kolegami ?